Wycieczka emerytów ze Szczecina i okolic wracała autokarem do kraju z Makarskiej w Chorwacji. Po kilku godzinach jazdy większość z turystów smacznie spała. Tuż po godzinie 7 rano potężny huk i odgłos tłukących się szyb wyrwał ze snu Polaków. Ich autokar z dużą prędkością wjechał do rowu. Prawdopodobnie kierowca ze zbyt dużą prędkością wjechał na rondo, a potem stracił panowanie nad kierownicą.
- Rannych zostało 27 osób. W większości są to niegroźne obrażenia, ale kilka osób miało rozbite głowy i złamane kończyny. Co najmniej trzech Polaków zostanie na noc w szpitalu - relacjonuje z miejsca wypadku Maria Kovacs, wicekonsul z Ostrawy. Czeska policja wyjaśnia przyczyny katastrofy.