Do wypadku polskiego autokaru doszło ok 6.30 rano na drodze E34 w miejscowości Oelegem niedaleko Antwerpii. Pojazd uderzył w barierkę i spadł z wiaduktu.
Jak informowaliśmy na se.pl, autobus miał polskie tablice rejestracyjne, ale jechały nim głównie rosyjskie i ukraińskie nastolatki. - Autokar jest mocno zniszczony. Przed wiaduktem widać, że uderzył w znak oznaczający zjazd z autostrady, a potem przebił się przez barierki, zjechał z nasypu i przewrócił się - relacjonował brukselski korespondent TVN24 Leszek Jarosz.
Według polskiego konsula Jana Cibulli w wypadku zginęło dwóch polskich kierowców i 3 nastolatków. Pięć osób jest w stanie krytycznym. Dziennik "Le Soir" poinformował, że na drodze nie ma śladów hamowania, co może wskazywać na to, że kierowca zasnął za kierownicą.
Przydate numery telefonów:
Ambasada Belgii w Warszawie: 22 551 28 00
Konsulat Generalny RP w Brukseli: (0-0322) 73-90-100 lub 101