Do wypadku doszło w poniedziałek, kiedy do metropolii i w okolice powróciła zima i opady śniegu. Autobus należący do Dahlia Inc. z 55 pasażerami wyjechał z Nowego Jorku. Cel podróży – Mohegan Sun Casino. Będąc na I-95, w pobliżu Exit 61 niedaleko Madison w Connecticut, kierowca stracił panowanie nad pojazdem i autokar przekoziołkował. Najprawdopodobniej przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków, ale to jeszcze ustalają śledczy.
Przewalony autobus kompletnie sparaliżował ruch na drodze, co bardzo mocno skomplikowało akcję ratunkową. Przybyłe w końcu na miejsce karetki zabrały do okolicznych szpitali trzydzieści osób. Stan wielu jest bardzo ciężki.
– Sześć spośród przywiezionych do nas pasażerów ma bardzo rozległe obrażenia wewnętrzne i złamania, nawet otwarte. Ich stan określamy jako krytyczny – poinformował dr Andy Ulrich z Yale-New Haven Hospital, gdzie trafiło najwięcej rannych. We wtorek wiele osób ciągle przebywało w szpitalu, część po założeniu szwów czy gipsów została wypisana.
Wypadek w Connecticut. 30 rannych w drodze do kasyna
Hazard potrafi zrujnować człowieka, nawet sama wyprawa do „świątyni hazardu” może być niebezpieczna. Trzydzieści osób trafiło do szpitala, w tym wielu w stanie bardzo ciężkim, po tym jak autokar, którym jechali do kasyna w Connecticut, rozbił się na autostradzie I-95.