Wyprosili ją z McDonald's. Wróciła z pistoletem i otworzyła ogień

Do tego bardzo groźnego incydentu doszło w środę wieczorem (czasu lokalnego), o czym poinformowała na swoim facebookowym profilu tamtejsza policja. 32-letnia Amerykanka postanowiła zignorować fakt, że w związku z pandemią koronawirusa restauracja oferuje swoje potrawy jedynie na wynos, bez możliwości konsumpcji wewnątrz lokalu. Niezrażona zakazami wtargnęła do środka i zażyczyła sobie obsłużenia jej. Pomimo, iż pracownicy kilkukrotnie prosili ją o wyjście na zewnątrz i zamówienie w okienku McDrive, ta nie zamierzała ich usłuchać. Ostatecznie została siłą wypchnięta za drzwi, które z hukiem się za nią zatrzasnęły.

Ta zniewaga rozsierdziła 32-latkę, która po niedługim czasie ponownie wróciła i weszła do środka lokalu, zaskakując tym pracownikom. Ich zdziwienie przerodziło się w grozę, gdy ta wyciągnęła pistolet i zaczęła do nich strzelać!

 

Ostatecznie kobieta zraniła czterech pracowników. Na szczęście ich obrażenia nie zagrażają życiu. Krewką napastniczkę aresztowała natomiast policja.