Do strzelaniny doszło w piątek. - Mężczyzna wszedł do lobby. Wziął jedną ze znajdujących się tam flag i wykrzykując antyprezydenckie hasła, zaczął strzelać w sufit i żyrandole - poinformował na konferencji Juan Perez z Miami-Dade Police Department. Przybyła na miejsce policja w czasie konfrontacji postrzeliła napastnika zidentyfikowanego jako Jonathan Oddi (42 l.).
Jak powiedział Perez, napastnik trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W czasie akcji obrażenia odniósł także jeden z policjantów, na szczęście niegroźne. Nie podano, czy ktokolwiek z gości klubu został ranny. Perez nie powiedział, jakimi wyzwiskami rzucał napastnik. - Na razie za wcześnie. Prowadzimy śledztwo i ustalamy motywy zajścia - dodał oficer Perez.