Z kaczką na smyczy w metrze G

Pierzasta pasażerka wywołała oczywiście wielkie zainteresowanie i natychmiast została obfotografowana niczym gwiazda. Maximillian Kirchoff, mieszkaniec Gowanus, sfilmował niecodzienną pasażerkę, kiedy wsiadł do jadącego w kierunku Church Ave. pociągu metra linii G na Metropolitan Avenue. W pierwszej chwili myślał, że to pies, ale kiedy usłyszał kwakanie, zdał sobie sprawę, że to kaczka. - Na początku naprawdę wyglądała jak biały, mały piesek. Właścicielka, która trzymała ją na smyczy, powiedziała, że to zwierzak domowy i ma go od pisklaka - mówi Kirchoff, który zaczął filmować kaczkę. Umieszczony przez niego na Instagramie film stał się hitem. Tymczasem Wydział Zdrowia przypomina, że trzymanie kaczki jako zwierzaka domowego jak psa czy kota jest nielegalne.