Sprawdził to osobiście Matthew Ahn (24 l.), który z zawodu jest prawnikiem a jego pasją po godzinach jest nowojorskie metro. To zresztą on wpisał się do Księgi Rekordów Guinessa po tym jak w 21 godzin, 49 minut i 35 sekund przejechał przez cały system komunikacyjny MTA wysiadając na każdej stacji.
Tym razem postanowił sprawdzić stacje pod względem dostosowania do potrzeb osób niepełnosprawnych. Na stworzonej przez niego mapie nie wygląda to dobrze. Dla przykładu na Brooklynie i Queensie na linii J znajdują się zaledwie trzy stacje przyjazne niepełnosprawnym: Marcy Avenue, Flushing Avenue i Jamaica Center. Na liniach D i R nie ma żadnego takiego przystanku na odcinku od Barclays Center a Coney Island in Brooklyn. Z kolei na 6 są tylko dwie na Bronksie: na Hunts Point Avenue oraz Pelham Bay Park.
– To dość przykre, że jeżeli chodzi o prawa wszystkich innych osób, to są one respektowane. Natychmiast słysz się głosy oburzenia kiedy dyskryminuje się kogoś z uwagi na płeć, przekonania czy orientację seksualną, nie słyszy się, by ktoś walczył o prawa niepełnosprawnych w metrze – mówi Ahn.
Za mało wejść do metra dla niepełnosprawnych
2015-06-10
2:00
Okazuje się, że nowojorskie metro jest mało przyjazne dla osób kalekich i poruszających się na wózkach inwalidzkich. Spośród wszystkich 490 stacji mniej niż sto posiada odpowiednie wejścia czy windy dostosowane dla niepełnosprawnych – donosi DNAinfo.