Nazywa się Petr Zacharow, ma 30 lat i jest żołnierzem kontraktowym kompanii głębokiego rozpoznania batalionu rozpoznawczego 64. oddzielnej brygady strzelców zmotoryzowanych w powietrznodesantowym okręgu wojskowym Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Jest też jednym z katów z Buczy. przypadek sprawił, że na polu walki zgubił swój telefon. Ukraiński wywiad oraz grupa InformNapalm wykorzystali ten "prezent" najlepiej, jak to możliwe. Dzięki informacjom, jakie udało się znaleźć w smartfonie Zacharowa, ustalono szczegółowe dane około setki rosyjskich żołnierzy. Znane są ich pełne imiona i nazwiska, dokładne adresy, numery paszportów, telefonów, dane członków rodzin, ukończone szkoły. Na InformNapalm opublikowano także ich zdjęcia, linki do kont w mediach społecznościowych (wiele z nich po publikacji już zniknęło), informacje o zgromadzonym majątku i kilka materiałów wideo. Większość nagrań, jakie znaleziono na telefonie Zacharowa, to jego miłosne igraszki z żoną, ale są tam także zdjęcia dokumentów, które przybliżają początki rosyjskiej agresji na Ukrainę, a także dowody na to, że sierżant jest brutalny wobec swoich podwładnych.
CZYTAJ TAKŻE: Ukradł auto, by uciekać przed wojną. Takiej reakcji właściciela się nie spodziewał!
Wiadomo między innymi, że dowódcą jednostki Zacharowa jest pułkownik Azatbek Omurbekow, który przed wyjazdem na wojnę dostał oficjalne błogosławieństwo "na krucjatę na Ukrainie" od metropolity Chabarowska. Wiadomo też, że żona Omurbekowa, Jekaterina, także służy w wojsku, znane są również ich numery telefonów. Irakli Komaxidze z serwisu InformNapalm w rozmowie z Wirtualną Polską zachęca, by do rosyjskiego dowódcy dzwonić. "Numer telefonu pułkownika to +79143948515. Jeśli ktoś chce, może nawet skontaktować się osobiście". Dodaje, że sam nie dzwonił, bo nie mu nic do powiedzenia. "Zresztą on sam już wie, że stał się sławny na świecie i pewnie nie odbierze" - komentuje.
CZYTAJ TAKŻE: Ukraina o skandalicznych słowach papieża Franciszka. Szef MSZ nie miał litości!