Im dłużej przyglądamy się sylwetce Andreasa Lubitza, pilota, który zabił 150 ludzi, tym więcej pytań pojawia się w kontekście jego osobowości. Dlaczego Andreas Lubitz, pilot Germanwings, który prawdopodobnie z premedytacją doprowadził do katastrofy samolotu, zabił? Lubitz często mówił swojej dziewczynie, że zmieni świat. Marzył też, by wszyscy o nim usłyszeli. Pilot cierpiał również na depresję, wypalenie zawodowe. Jego dziewczyna powiedziała, że Lubitz zachowywał się jej zdaniem jak "dr Jekyll i pan Hyde". Bała się o swoje życie. Lubitz prowadził podwójne życie - spotykał się nie tylko ze swoją dziewczyną, ale i ze stewardessą.
Śledczy ustalili, że Lubitz nie przyjmował antydeptresantów, które zapisał mu lekarz. Jak podaje Bild, policjanci znaleźli w mieszkaniu Lubitza pamiętnik. Były w nim zapiski, że boi się, że straci swoją pracę ze względu na problemy zdrowotne. Welt am Sonntag dodaje, że pilot leczony był przez kilku neurologów i psychiatrów. New York Times dotarł do rewelacji, że Lubitz miał problemy ze wzrokiem, które mogły mieć podłoże psychosomatyczne.
Zobacz też: Andreas Lubitz TRACIŁ WZROK?! Przez to zabił siebie i 150 NIEWINNYCH osób?