Zabił chorą żonę potem siebie

i

Autor: Facebook Zabił chorą żonę potem siebie

Zabił chorą żonę, potem siebie

2018-08-09 23:15

Tragedia w szpitalu w Westchester. 71-letni Richard DeLucia zastrzelił swoją chorą żonę, 70-letnią Ann DeLucia. Następnie sam odebrał sobie życie.

Krwawe sceny rozegrały się w środę w Westchester Medical Center. Początkowo policja myślała, że może mieć do czynienia z masową strzelaniną i zarządziła specjalne środki bezpieczeństwa, ale szybko okazało się, że to rodzinna tragedia… W pokoju na czwartym piętrze szpitala znaleziono dwa ciała – kobiety w łóżku i leżącego obok niej mężczyzny. Lekarze próbowali ich reanimować, ale bez skutku.
Policja zabezpieczyła rewolwer kalibru 38. Krótko po tragedii znaleźli też w domu małżonków w Yorktown pozostawioną przez 71-latka notatkę. Napisał w niej, że nie ma już siły patrzeć na cierpienie żony i chce jej ulżyć w bólu. W Westchester Medical Center, będącym największym szpitalem w hrabstwie, znajduje się 24-godzinna ochrona. Nie ma jednak detektorów metalu, dlatego mężczyzna, odwiedzający żonę, wszedł tam bez problemu, nie wzbudzając żadnych podejrzeń.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki