Do schroniska dla ubogich w walijskim Argoed przyjechali na wezwanie policjanci. Dostali telefon, że w jednym z pokoi trwa kłótnia i nie wiadomo czym się może skończyć. Gdy w końcu dojechali od wskazany adres drzwi do pokoju w którym wcześniej dobiegały odgłosy kłótni były zamknięte, informuje independent.co.uk Policjanci musieli wyważyć drzwi. To co zobaczyli w środku sprawiło, że włosy stanęły im na głowie! Na środku pokoju zastali kanibala, który pałaszował zwłoki kobiety! Mężczyzna zabił 22-letnią kobietę, a później odgryzał jej części twarzy, chciał zjeść oczy. Jeden z przybyłych policjantów użył więc wobec kanibala paralizatora.
34-latek został obezwładniony i zabrano go na komisariat. Jednak kanibal zaczął się źle czuć i przewieziono go do szpitala. Tam zmarł, jak się okazało z powodu ataku serca wywołanego paralizatorem. Wynii sekcji zwłok kobiety wykazały, że zmarła z powodu pobicia. Kanibal kila tygodni wcześniej wyszedł z więzienia, w którym przebywał za napad na kobietę.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Samochód przerobiony na psa