Trudno uwierzyć, że coś takiego można zrobić dziecku. 27-letnia Vanesa Alejandra Mansilla mieszkająca w Buenos Aires wychowywała trójkę dzieci, z czego jedno bardzo chore. 5-letnia Milagros była wcześniakiem cierpiącym na wiele schorzeń. Potrzebowała stałej opieki, była karmiona przez sondę itd. Sąsiedzi i bliscy rodziny przyznają teraz, że Vanesa faworyzowała pozostałą dwójkę, a Milagros często zostawiała samą w domu, w skrajnie złych warunkach. Jak podaje "Mirror", o tym, że coś jest nie tak policję zawiadomił ojciec dziecka, który nie mieszkał z rodziną i nie miał z córką kontaktu od dłuższego czasu. Wtedy policja wszczęła śledztwo.
Tragedia w Buenos Aires. Zwłoki 5-latki zatopione w betonie
W domu kobiety funkcjonariusze dokonali przerażającego odkrycia. Zwłoki dziewczynki znaleźli w drewnianej skrzyni. Mała była owinięta folią i zatopiona w betonie. Jej matka zrobiła ze skrzyni makabryczny użytek. "Trzymała pudło w swojej sypialni, używała go jako stolika nocnego. To trwało prawdopodobnie od lipca" - komentuje rzecznik lokalnej policji. Kobieta utrzymuje, że pewnego wieczoru położyła pozostałą dwójkę spać, sama się zdrzemnęła, a gdy się obudziła i poszła do dziewczynki, mała leżała nieżywa.
Zabiła 5-letnią córkę? "Śledztwo trwa"
Jej dwoje innych dzieci w wieku 3 i 7 lat zostało tymczasowo umieszczonych pod opieką babci. "Władze wciąż czekają na wyniki sekcji zwłok i analizę materaca łóżka, na którym znaleziono ślady krwi. Matka jest obecnie przetrzymywana w policyjnym areszcie" - podaje policja.