Miał rodziców potworów, a sam był delikatny i wrażliwy. Anthony Avalos (+10 l.) z Kalifornii i dwójka jego rodzeństwa latami byli bici przez matkę Heather Barron (29 l.) i jej partnera Kareema Leivę (32 l.). Najgorsze nadeszło, gdy 10-latek zwierzył im się z homoseksualnych skłonności. Jak zeznała 8-letnia siostra chłopca, para biciem postanowiła ukarać syna.
Torturowali go 10 dni, a w noc poprzedzającą śmierć 10-latka chwycili go za nogi i rzucali nim o podłogę tak, by uderzał w nią głową. Gdy rano Anthony nie obudził się, wezwali karetkę i udawali, że syn spadł ze schodów. Policja im nie uwierzyła. Dziecko następnego dnia zmarło. Parze grozi dożywocie.