Krwawy horror rozegrał się w zoo w Kopenhadze. Do tej pory w ogrodzie mieszkało aż osiem żyraf. Ale Europejskie Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych stwierdziło, że w hodowli jest za dużo zwierzaków o podobnym kodzie genetycznym, więc trzeba było coś z tym zrobić.
Władze zoo zdecydowały, że pozbędą się Mariusa - zdrowego, dwuletniego samca. Żyrafkę zastrzelono, ale na tym krwawe "show" się nie skończyło. Pracownicy postanowili, że pokażą dzieciom, które odwiedzały właśnie ogród, jak bardzo mięso Mariusa smakuje lwom. Kilkulatkowie oglądali, jak żyrafa obdzierana jest ze skóry, a potem zajada się nią lew.
Zobacz też: Piesek przywiązany do drzewa przy -17 st. mrozu! SZUKAMY ZWYRODNIALCA KTÓRY TO ZROBIŁ!