Zabiły modelkę w bikini sztuczną pupą. Zarzuty dla morderczyń

Karissa Rajpaul (+26 l.) była młoda i piękna, uwielbiała pozować w bikini do zdjęć i marzyła o wielkiej karierze modelki. Ale nie była zadowolona z wyglądu swojej pupy. Uważała, że bez ogromnych pośladków, które są teraz w modzie, z kariery będą nici. Niestety, 26-latka nabrała się na oszukańczą ofertę pseudomedycznego rodzinnego duetu. Skusiła ją niezwykle niska cena, jakiej zażądały za powiększenie pupy Libby Adame (52 l.) i Alicia Gomez (25 l.) z Los Angeles. Karissa dowiedziała się, że może mieć ogromne pośladki już za około 16 tysięcy złotych, podczas gdy tego typu zabiegi oznaczają zazwyczaj wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Modelka udała się do willi oszustek, które udawały chirurgów plastycznych, nie mając kompletnie żadnego medycznego wykształcenia. Wszystko, co posiadały, to wielkie strzykawki, medyczny silikon i narzędzia do.... uszczelniania okien. Karissa po pierwszych dwóch zastrzykach poczuła się źle, a po trzecim straciła przytomność.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Modelka wzięła ślub z samą sobą! Po 90 dniach rozwód, powodem zdrada

PRZECZYTAJ TAKŻE: Szok! Syn Joe Bidena NAGO z bronią i prostytutką. "Jestem Bogiem"

Powiększanie pośladków. Pacjentka zmarła po trzecim zastrzyku

Toksyczna mieszanka zaatakowała serce, mózg i nerki pacjentki i niestety kobieta zmarła. Wszystko to miało miejsce jesienią 2020 roku, a teraz matka i córka stanęły po raz pierwszy przed sądem w Los Angeles. Odpowiedzą za morderstwo, grozi im zatem nawet dożywocie. Na sali sądowej w Clara Shortridge Foltz Criminal Justice Center zjawiły się z elektronicznymi bransoletkami na nogach przed sędzią Anne Hwang. Pozostaje czekać na wyrok dla medycznych naciągaczek.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wytatuowała sobie jego imię. Rzucił ją po miesiącu! Kanye West ma już nową miłość

PRZECZYTAJ TAKŻE: 10-latka zatrzymana za morderstwo! Strzeliła kobiecie w głowę