53-letni obecnie Chapman odsiaduje wyrok dożywocia w więzieniu Attica Correctional Facility w pobliżu Nowego Jorku. To właśnie w tym mieście, na Manhattanie, 8 grudnia 1980 roku Chapman oddał śmiertelne strzały w kierunku twórcy i wokalisty zespołu "The Beatles".
Chapman ubiegał sie o wcześniejsze zwolnienie już pięć razy. Wszystkie podania zostały odrzucone.
O niewypuszczanie Chapmana na wolność od kilku tygodni apelowała róniez Yoko Ono, wdowa po Lennonie. Jej zdaniem, kiedy tylko morderca opuści więzienie, to natychmiast "wyśledzą go i zabiją" fani Lennona.
Ostatecznie sąd w Nowym Yorku przychylił się do jej apelu i zdecydował, że wypuszczenie Chapmana na wolność "nie leżałoby w interesie społecznym".
Zabójca Lennona zostanie w więzieniu
2008-08-13
20:30
Mark Chapman - zabójca Johna Lennona, spędzi przynajmniej kolejne dwa lata w więzieniu.