Zabójcza bliźniaczka znów ma problemy z policją. Zabiła siostrę na hawajach... Wpadła na gazie w Nowym Jorku

O 37-letnich bliźniaczkach zrobiło się głośno w maju. Wtedy to prowadząca  Forda Explorera Alexandria Duval ni stąd ni zowąd zjechała z Hana Highway w Maui i runęła kilkanaście metrów z klifu. W wypadku zginęła tylko jej siostra – Anastasia Duval. Hawajskim śledczym sprawa wydała się podejrzana. Prokuratura w końcu oskarżyła Alexandrię o to, że z premedytacją doprowadziła do wypadku, by zabić siostrę. Uznano ją winną morderstwa drugiego stopnia i posłano do więzienia. Ale po apelacji adwokatów, sędzia zadecydował, by ją wypuścić z braku konkretnych dowodów na to, że wypadek spowodowała świadomie... Podczas gdy prokuratura zleciła dalsze badanie sprawy ekspertom od badania śladów z miejsca zbrodni, Alexandria Duval przyjechała kilka dni temu do Village of Stamford, gdzie odwiedzała rodzinę. Dobrze się bawiła, bowiem podczas rutynowej kontroli drogowej okazało się, że prowadzi po pijanemu. Została aresztowana i oskarżona o jazdę będąc pod wpływem alkoholu. Wypuszczono ją po zagwarantowaniu kaucji. Ma jednak ponownie stawić się w sądzie 23 sierpnia.