Zamordował ją i poćwiartował, bo myślał, że zaraziła go HIV. Opowiedział, jak ją zabijał!

i

Autor: Facebook / Orsolya Gaal; Facebook / David Bonola Zbrodnia z miłości?

Zadźgał ją, bo myślał, że zaraziła go HIV. Opowiedział, jak ją zabijał! Przerażające szczegóły

2022-05-11 15:40

Ta zbrodnia wstrząsnęła Nowym Jorkiem. 44-letni David Bonola został oskarżony o zabicie 51-letniej Orsolyi Gaal. Do wszystkiego się przyznał i dokładnie przedstawił śledczym przebieg zdarzeń. Nawet to, że chciał zrzucić winę za brutalne zabójstwo na kogoś innego. Mężczyzna przyznał, że poderżnął gardło byłej kochance, bo podejrzewał, że zaraziła go wirusem HIV.

Zwłoki 51-letniej matki dwójki dzieci znaleziono zapakowane do sportowej torby i porzucone niedaleko jej domu w Queens. Początkowo o zabójstwo podejrzewano człowieka, który w wyniku zeznań kobiety wiele lat temu trafił do więzienia. SMS z taką informacją trafił bowiem do męża Orsolyi Gaal. Teraz wiadomo już, że za zabójstwem stoi 44-letni David Bonola, dawny kochanek kobiety i złota rączka w domu jej rodziny. Policji powiedział, że był na nią wściekły, bo podejrzewał, że zaraziła go wirusem HIV. 15 kwietna śledził ją, gdy po spotkaniu z przyjaciółmi wracała do domu. "Zapukałem, otworzyła drzwi i zapytała, co tam robię. Powiedziałem jej, że chciałem tylko, aby powiedziała mi prawdę o tym, dlaczego dała mi HIV. Powiedziała, że ona ​​nie ma HIV" - mówił śledczym morderca. Kobieta oznajmiła mu wówczas, że ich romans się skończył, chwyciła za nóż i zażądała, by wyszedł. "Zabrałem nóż i poderżnąłem jej gardło" - przyznał. "Walczyła, w końcu upadliśmy. Próbowała mnie złapać, więc dźgnąłem ją jeszcze raz, żeby przestała mnie atakować" - cytuje 44-latka "New York Post".

CZYTAJ TAKŻE: Strzelił w głowę cywilowi. Pierwszy Rosjanin odpowie przed ukraińskim sądem!

Brutalne morderstwo w Mrągowie. Zatrzymanie zabójcy

Policjantom Bonola powiedział jeszcze, że zabił, bo Gaal go okłamała. "Wykorzystała mnie. Mówiła mi, że mnie kocha" - zwierzał się im. Opowiedział też, co zrobił tuż po morderstwie. Przyznał, że wyczyścił miejsce zbrodni ręcznikami, a jej zwłoki zapakował do torby sportowej jej syna i porzucił kilka ulic dalej. "Kiedyś powiedziała mi, że w przeszłości posłała mężczyznę do więzienia, więc wysłałem wiadomość do jej męża, udając, że jestem tym facetem" - zeznał. "To ohydne morderstwo pozostawiło dwoje nastolatków bez matki i przeraziło całą społeczność" - mówi prokurator okręgowa Queens, Melinda Katz.

CZYTAJ TAKŻE: Poszła pobiegać, została zamordowana. 23-letnia skrzypaczka zginęła w biały dzień, na oczach świadków!

Sonda
Czy dożywocie to odpowiednia kara za zabójstwo?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki