Zadźgał Olę i dwóch maleńkich synków?! Zniekształcone ciała. Sąsiedzi wstrząśnięci. Byli tacy kochani

i

Autor: facebook(2)

Horror w USA

Zadźgał Olę i dwóch maleńkich synków?! Jego znaleźli z poderżniętym gardłem

2023-08-30 10:12

Wstrząsające doniesienia z Nowego Jorku. W poniedziałek, 28 sierpnia, w jednym z mieszkań przy 86th Street znaleziono zwłoki czteroosobowej rodziny. 40-letnia Ola, z pochodzenia Polka, oraz jej dwóch maleńkich synków, 3-letni Lucian i roczny Calvin, leżeli w kałużach krwi z ranami kłutymi. W mieszkaniu odkryto też martwego ojca chłopców. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zabił rodzinę, a potem siebie. Motyw szokuje!

Maleńki Calvin zaledwie kilka tygodni temu obchodził pierwsze urodziny. Jego rodzice zorganizowali z tej okazji przyjęcie. W poniedziałek, 28 sierpnia, w tym samym mieszkaniu, w którym wcześniej świętowano urodziny chłopca, policjanci odnaleźli zwłoki całej rodziny. Zgodnie z tym, co podają policyjne źródła, na które powołuje się "New York Post", chłopcy w wieku 3 lat i roku leżeli martwi w salonie, a obok nich znaleziono dwa noże. 40-letnia Ola W., mama chłopców leżała w korytarzu. Na szyi miała głęboką ranę. 41-letni Edison, tata chłopców i wieloletni narzeczony Oli "siedział na łóżku w sypialni z poderżniętym gardłem". Obok niego znaleziono trzeci nóż.

Tragedia w Nowym Jorku. W mieszkaniu zwłoki małych chłopców i ich rodziców

Jak podaje serwis, policjanci zostali wezwani na miejsce, gdy ojciec mężczyzny i brat kobiety zgłosili, że od niedzieli nie mają kontaktu z rodziną. Przyjaciele i sąsiedzi pary są wstrząśnięci. Nie mogą uwierzyć w to, co się stało, tym bardziej że związek Polki z pochodzenia i syna wenezuelskich emigrantów uchodził za idealny. Oboje urodzili się w USA, razem chodzili do szkoły średniej, a po latach spotkali się ponownie i się w sobie zakochali. "Znam ich, odkąd on był małym chłopcem, a ona małą dziewczynką. Widziałem ich razem, gdy byli młodzi. Nigdy się nie złościli, nigdy się nie kłócili. Ponad wszystko kochali siebie i swoje dzieci" - mówi jeden z przyjaciół ich rodzin. 

Horror w USA. Zginęła Polka i jej malutkie dzieci. Zabił ich jej ukochany?

Niestety, zgodnie ze wstępnym raportem policji wszystko wskazuje na to, że to mężczyzna zabił ukochaną i synków, a potem targnął się na swoje życie. Zgodnie z policyjną hipotezą, Edison był "zestresowany" nadchodzącą przeprowadzką na przedmieścia i zmianą pracy. Okazało się, że mieszkanie, do którego mają się przenieść nie jest gotowe, a w starym już nie mogą zostać. "To mogło spowodować pewne obciążenie psychiczne" - powiedział we wtorek dziennikarzom zastępca szefa detektywów nowojorskiej policji, Joe Kenny. Sąsiedzi rodziny mówią, że Ola i Edison byli podekscytowani tym, co ich czeka, jednak w ostatnich dniach mężczyzna miał sprawiać wrażenie mocno zaniepokojonego. "Nic jednak nie wskazywało na to, że może dojść do takiej tragedii". Trwa śledztwo w tej sprawie.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?

Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży:  116 111   

Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123   

Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212   

Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108   

Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123    

pokonackryzys.pl

W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.

Zabójstwo w Mokrym. Brat zabił brata i rzucił się na ojca. Wstrząsająca relacja rodziców
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają