Zatopiony w bagnie pojazd Hercules wyłowiony, w środku ciała tylko trzech amerykańskich żołnierzy. Trwają poszukiwania czwartego
Litewskie władze poinformowały wczoraj, 31 marca rano o przełomie w sprawie zaginionych amerykańskich żołnierzy. Po długich wysiłkach udało się wyciągnąć z bagna na litewskim poligonie zatopiony pojazd opancerzony Hercules, który 25 marca zniknął w bagnie z czterema osobami w środku podczas ćwiczeń wojskowych na Podbrodziu kilkanaście kilometrów od granicy z Białorusią. Czy w środku na pewno znajdowały się ciała wszystkich czterech zaginionych amerykańskich żołnierzy? Litewskie media początkowo informowały tylko o pojawieniu się paru karawanów w rejonie poligonu. Potem nadeszły tragiczne informacje. Litewska prokuratura poinformowała wczoraj o wszczęciu postępowania przygotowawczego dotyczącego śmierci amerykańskich żołnierzy, mówiąc o czterech osobach. Ale po południu nastąpił zwrot akcji! Okazało się, że w wyłowionym 70-tonowym Herculesie faktycznie znajdowały się ciała, ale tylko trzy. Co z czwartym żołnierzem?
"Być może siła wody i błota pod wpływem ciśnienia wyrzuciła żołnierza z maszyny"
Jak poinformował Raimundas Vaiksznora, naczelny dowódca Litewskich Sił Zbrojnych, trwają poszukiwania czwartego zaginionego wojskowego. "Wykorzystywane są sonary wodne, używany jest dron ze sprzętem skanującym" - powiedział. Dowództwo Armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) także potwierdziło odnalezienie ciał tylko trzech żołnierzy. Wszystkie znajdowały się w wojskowym transporterze opancerzonym wyciągniętym z bagna. "Nurkowie kontynuują poszukiwania wszelkich znaków" - mówił dziennikarzom Raimundas Vaiksznora. "Być może siła wody i błota pod wpływem ciśnienia wyrzuciła żołnierza z maszyny (...) trudniej jest znaleźć w bagnie osobę niż sprzęt wojskowy" - dodał.
Będzie cud czy kolejne tragiczne doniesienia? Są nawet plotki o ucieczce na Białoruś
"Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję na cud. Z głębokim smutkiem i żalem przyjąłem wiadomość o śmierci amerykańskich żołnierzy, którzy zginęli podczas ćwiczeń. Ich śmierć jest druzgocącym ciosem nie tylko dla naszych amerykańskich przyjaciół, ale także dla litewskich sił zbrojnych" - mówił prezydent Litwy Gitanas Nauseda. Może jednak cud się wydarzy? Na rosyjskich blogach pojawiły się nawet plotki o tym, że żołnierz mógł uciec pociągiem towarowym na Białoruś, ale to może być tylko propaganda. Pozostaje czekać na dalsze doniesienia.
