Ta sprawa od początku była bardzo tajemnicza i niepokojąca, ale policjanci i dziadkowie zaginionego dziecka do końca mieli nadzieję, że zagadka rozwiąże się w pomyślny sposób. Niestety, zaginiona Serenity McKinney (+4 l.) z amerykańskiego stanu Kentucky nie żyje, a matka i partner dziewczynki zostali aresztowani i usłyszą zrzuty morderstwa oraz znieważenia zwłok. Wszystko zaczęło się jeszcze w Wigilię 2020 roku. Wtedy dziadkowie Serenity ostatni raz widzieli wnuczkę w jej domu w Shelby County. Urocza dziewczynka nie mogła doczekać się prezentów gwiazdkowych, wszystko wydawało się być w porządku. Jednak po Świętach dziadkowie nie mogli dodzwonić się do Charlotte McKinney ani doprosić się kontaktu z jej córeczką. Kobieta i jej partner Dakota Hill (26 l.) wiecznie mieli jakieś wymówki, aż w końcu wyjechali z miasta. Podczas zdawkowych rozmów telefonicznych mówili tylko, że u nich wszystko w porządku, ale nie chcieli pokazać dziecka.
NIE PRZEGAP: Profesor ukradł samolot, bo chciał się zabić! Roztrzaskał się na polu
NIE PRZEGAP: Niedźwiedź GIGANT terroryzuje Kalifornię! Światowe gwiazdy zagrożone
Dziadkowie początkowo myśleli, że to tylko złośliwość, ale w końcu zgłosili zaginięcie Serenity - dopiero rok po jej zniknięciu! Tymczasem policjanci namierzyli matkę dziecka. Kobieta odmówiła współpracy z policją i zachowywała się nerwowo. Niestety, w miniony piątek zagadka zaginięcia Serenity rozwiązała się. Ciało dziewczynki znaleziono przy leśnej drodze w West Point, zaledwie milę od miejsca, gdzie ostatnio raz widziano 4-latkę żywą. Charlotte McKinney i jej partner zostali aresztowani i usłyszą zarzuty morderstwa i znieważenia zwłok. Śledztwo trwa, ma wyjaśnić dokładne okoliczności zabójstwa dziewczynki.
NIE PRZEGAP: 64-letnia Madonna pokazała nowe zdjęcie, fani w SZOKU! "Wygląda na 16 lat"
NIE PRZEGAP: Królowa Elżbieta II ma koronawirusa. NOWE informacje, to może zaskoczyć!