Zaginiona 9-latka. Zaginionej Walerii szukano od początku czerwca. Została zamordowana przez nieznanego sprawcę w lesie!
Dziewięcioletnia Waleria zniknęła bez śladu na początku czerwca w rejonie Döbeln w Saksonii. W poniedziałek 9-latka z Ukrainy wyszła z domu do szkoły, ale nigdy tam nie dotarła. Jak podaje portal Stern, szkoła nie zawiadomiła rodziny o nieobecności dziewczynki, więc poszukiwania ruszyły dopiero po południu, gdy zaniepokojona matka 9-latki nie mogła doczekać się powrotu córki z lekcji. Niestety, mimo ogromnego zaangażowania policjantów z psami i śmigłowcami oraz wolontariuszy nie udało się znaleźć zaginionego dziecka. Media publikowały jej zdjęcia. Wszyscy mieli nadzieję, że może dziecko gdzieś zabłądziło w okolicznych lasach i odnajdzie się całe i zdrowe. Niestety, okazało się, że dziewczynka nie żyje i została zamordowana przez nieznanego sprawcę.
Po zaginięciu jedna okoliczna mieszkanka zgłaszała, że słyszała jakieś wołania o pomoc. Prokuratorzy dodają, że podejrzanych szukają raczej wśród osób znanych dziewczynce
Ciało 9-letniej Walerii zostało znalezione w lesie pomiędzy Hermsdorfem a Mahlitzsch, cztery kilometry od miejsca jej zamieszkania. Leżało w lesie, z dala od dróg. Kto mógł zabić dziewczynkę i dlaczego? Policja ujawnia tylko tyle, że doszło do zabójstwa, jednak podczas sekcji zwłok nic nie wskazywało na motyw seksualny zbrodni. Po zaginięciu jedna okoliczna mieszkanka zgłaszała, że słyszała jakieś wołania o pomoc, ale nie wiadomo, czy był to krzyk Walerii. Prokuratorzy dodają, że podejrzanych szukają raczej wśród osób znanych dziewczynce. Matka Walerii została objęta pomocą psychologiczną. Rozmiar tragedii powiększa fakt, że ojciec Walerii walczy na froncie na Ukrainie. Za pośrednictwem wideo apelował, by ewentualni porywacze oddali dziecko. Niestety, teraz stracił je na zawsze. Śledztwo trwa.