Julian Sands nie żyje. Znaleziono ciało brytyjskiego aktora, który zaginął w górach w Kalifornii
Wspinaczka górska była jego pasją i już nie raz opowiadał o przygodach, podczas których jego życie było w niebezpieczeństwie. Niestety, ta przygoda w Kalifornii była jego ostatnią. Władze hrabstwa San Bernardino potwierdziły, że znalezione w sobotę, 24 czerwca ludzkie szczątki należą właśnie do zaginionego aktora. Odkryli je przypadkowi turyści. Teraz to już pewne - Julian Sands (+65 l.) nie żyje. Brytyjski aktor zaginął 13 stycznia w górach w Kalifornii. Był widziany ostatni raz w rejonie Mount Baldy w górach San Gabriel. Potem urwał się z nim kontakt. Dane z logowania telefonu dawały początkowo nadzieję na odnalezienie Juliana Sandsa żywego. Mężczyzna prawdopodobnie żył jeszcze dwa dni po zaginięciu.
Julian Sands grał w wielu sławnych filmach. Miał na koncie rolę u Zanussiego
Ratownicy po tygodniu przerwali poszukiwania z powodu bardzo trudnych warunków zimowych panujących na kalifornijskim szlaku. Ryzyko zejścia lawiny z ośnieżonego zbocza było bardzo wysokie. 65-letni Julian Sands znany był m.in. z roli w "Pokoju z widokiem". Zagrał także w Polskim filmie, w "Gdzieśkolwiek jest, jeśliś jest" Krzysztofa Zanussiego. Pojawił się również w takich produkcjach, jak "Nagi lunch" Davida Cronenberga, "Zostawić Las Vegas" Mike'a Figgisa czy "Million Dollar Hotel" Wim Wendersa. Aktora opłakują żona i troje dorosłych dzieci.