Dwie grupy obiektów unoszą się na wodzie w odległości ok. 200 km od siebie. Poszukiwania zaginionego 8 marca samolotu z 239 osobami na pokładzie koncentrują się w rejonie położonym ok. 2,5 tys. km od australijskiej miejscowości Perth.
W sprawie zaginięcia lotu 370 wciąż wiadomo niewiele, w dodatku z dnia na dzień pojawiają się nowe hipotezy...
Teraz coraz bardziej prawdopodobna wydaje się ta, która została początkowo odrzucona - mówiąca o zamachu. Jeśli wszystkie odnalezione przez saletity szczątki pochodzą z samolotu, oznaczać to może, że rozpadł się on jeszcze przed uderzeniem w taflę wody. Potężną eksplozję sugerować może też rozrzucenie setek małych fragmentów poszucia na obszarze ponad 300 km kwadratowych.
Czarne skrzynki zaginionego samolotu: Tylko one pomogą rozwikłać tę zagadkę
Co na prawdę stało się z malezyjskim Boeingiem będzie można jednak powiedzieć dopiero wtedy gdy odnajdą się czarne skrzynki maszyny... A w tej sprawie wciąż brak jakichkolwiek postępów.