Norweska policja potwierdziła, że bomba, która w piątek wybuchła w dzielnicy rządowej w Oslo, powodując śmierć siedmiu osób, skonstruowana była na bazie nawozów sztucznych.
Sam Anders Breivik już na wstępnym przesłuchaniu przyznał, że w maju kilka ton specyfiku bogatego w azotan amonu. Ładunki konstruował na bazie mocno skondensowanego nawozu sztucznego, ponieważ nie udało mu się kupić ładunków od wojska. Zamachowiec nie sprecyzował przy tym, w jakim państwie miało dojść do transakcji, jednak w mediach pojawiły się informacje, że chodzi o Czechy.
Przy okazji na jaw wyszedł jeszcze jeden fakt. Breivik przygotowywał swój śmiercionośny plan prawdopodobnie już w 2009 roku. W tym roku był w Londynie i spotkał się z kilkoma skrajnie nacjonalistycznymi i antyislamskimi ekstremistami z EDL (English Defence League). Od tego momentu wyraźnie wzrosła jego aktywność w internecie.