Zamach szykowano także na mera Lwowa Andrija Sadowego (46 l.). W nocy z piątku na sobotę jego dom został ostrzelany bronią przeciwczołgową. Sadowy w tym czasie przebywał z rodziną poza miastem.
Natomiast wczoraj pod Donieckiem padły strzały, w wyniku których śmierć poniosło około 30 cywili. Jeden pocisk eksplodował koło szpitala położniczego. Mieszkańcy chowali się w schronach i piwnicach.
Zobacz: Ukraina. Polska dziennikarka poważnie ranna!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail