Zamachy na Trumpa i premiera Słowacji mają coś wspólnego? Robert Fico zabrał głos

i

Autor: AP(2)

Atak na Trumpa

Zamachy na Trumpa i premiera Słowacji mają coś wspólnego? Robert Fico zabrał głos

2024-07-16 10:56

Najpierw atak na premiera Słowacji, potem na byłego, a może i przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych! Czy zamachy na premiera Słowacji Roberta Fico i na Donalda Trumpa mają jakiś wspólny mianownik? To scenariusz skopiowany ze Słowacji - powiedział sam Fico, komentując dramatyczne wydarzenia w USA.

Atak na Donalda Trumpa i na Roberta Fico mają wspólny mianownik? Premier Słowacji zabrał głos. Widzi wielkie podobieństwa i oskarża

Kiedy 20-letni Thomas Matthew Crooks strzelił do Donalda Trumpa, świat wstrzymał oddech. To wydarzenie bez wątpienia przejdzie do historii, podobnie jak majowy atak na premiera Słowacji Roberta Fico, który miał tyle samo niewiarygodnego szczęścia, co Trump i również przeżył zamach na swoje życie, wychodząc z całego zdarzenia niemal bez szwanku. Czy oba te zdarzenia mają jakiś inny wspólny mianownik? Czy mogły mieć ze sobą coś wspólnego? Teraz na ten temat wypowiedział się sam Robert Fico. Zamach na Trumpa miał scenariusz skopiowany ze Słowacji – stwierdził. "Gdyby sprawca ataku na Trumpa znał język słowacki, wystarczyłoby, żeby poczytał słowackie gazety, a „nabrałby ochoty na 'zrobienie porządku' z nieposłusznym byłym prezydentem USA” – napisał słowacki premier na Facebooku. „Polityczni przeciwnicy Trumpa próbują go uciszyć, a gdy im się to nie udaje, tak podburzają opinię publiczną, że jakiś biedak sięga po broń. Teraz będziemy świadkami przemówień o potrzebie pojednania, uspokojenia i przebaczenia...” – dodał Fico.

Zamach na premiera Słowacji Roberta Fico. Kiedy i co dokładnie się stało?

Do zamachu na Roberta Fico doszło 15 maja w słowackiej miejscowości Handlova, po wyjazdowym posiedzeniu rządu i w trakcie spotkania z wyborcami. W pewnym momencie z tłumu wynurzył się 71-letni pisarz Juraj C. i krzyknął: "Robo, chodź tutaj!", a gdy premier zbliżył się do niego, 71-latek oddał kilka strzałów. Fico został przewieziony śmigłowcem ratunkowym do szpitala w Bańskiej Bystrzycy, gdzie był operowany. Jak podały słowackie sładze, sprawca kierował się motywacjami politycznymi i zeznał, że nie zgadzał się z polityką rządu Fico oraz uważał, że władze zlikwidowały wolne media. Brał udział w protestach przeciwko odbieraniu pomocy wojskowej Ukrainie. Sprawca posiadał broń legalnie. Grozi mu dożywocie. Premier doszedł już do siebie mimo początkowo dramatycznych doniesień o jego obrażeniach.

Zamach na Donalda Trumpa. Jak wyglądały wydarzenia podczas wiecu w Pensylwanii?

Zamach na Donalda Trumpa miał miejsce 13 lipca po południu czasu lokalnego w Butler w Pensylwanii. Na wiecu wyborczym Donalda Trumpa niejaki Thomas Matthew Crooks (+20 l.) przez nikogo nie niepokojony zdołał wejść na dach jedynego budynku w bliskim sąsiedztwie sceny z karabinem i strzelić do byłego prezydenta. Kula musnęła mu ucho, Trump był o milimetry od śmierci, ale nic poważnego mu się nie stało. Jak sam stwierdził, przeżył tylko dlatego, że akurat odwrócił się w stronę ekranu z tabelką, choć rzadko to robi. Sprawca został zastrzelony na miejscu przez Secret Service, obecnie oskarżanego przez wiele osób o zaniedbania. Triumfujący Trump pojawił się już na kolejnym spotkaniu z wyborcami z zabandażowanym uchem.

Sonda
Na kogo byś zagłosował, gdybyś mógł, na Trumpa czy na Bidena?

QUIZ. Trzy słowa i rozmowa! My podpowiadamy, ty zgadujesz, o kogo chodzi

Pytanie 1 z 10
Dziady, Maryla, wieszcz
Zamach na Trumpa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki