Oficjalnie "Ponury śpioch", bo tak nazwały go amerykańskie media, oskarżony został o 10-krotne zabójstwo. Jednak wczoraj amerykańska policja ujawniła, że ofiar mogło być nawet 180!
Skąd te podejrzenia? Otóż po aresztowaniu psychopaty śledczy w jego mieszkaniu znaleźli przerażające archiwum filmowe dotyczące dziesiątek kobiet. Na filmach widać je w niedwuznacznych seksualnych pozach, a część z nich wydaje się martwa.
Przeczytaj koniecznie: USA: Polak o twarzy Murzyna rabował banki
Śledczy podejrzewają, że mogą to być ofiary mordercy i dlatego proszą o pomoc w ich identyfikacji. - Teraz, kiedy wiadomo, kim jest Franklin, obawiamy się o każdą z tych kobiet - wyjaśnił detektyw Dennis Kilcoyne, który prowadzi to przerażające śledztwo. Wszystkie kobiety na zdjęciach są ciemnoskóre, mają od kilkunastu do 60 lat.
Sąsiedzi zatrzymanego mężczyzny przyznają, że nie sądzili, by spokojny z pozoru mechanik samochodowy mógł być zdolny do dokonania tylu makabrycznych zabójstw. Potwierdzają jednak, że wielokrotnie widzieli, jak Franklin przyprowadzał do domu różne kobiety, w tym prostytutki.