Zamordował prawie 80 kobiet. Sąd skazał go na drugie dożywocie

Sąd w Irkucku uznał Popkowa za winnego zabójstw 56 kobiet od 1992 do 2007 roku. Były rosyjski milicjant pochodzi z miasteczka Angarsk i został aresztowany w 2012 roku we Władywostoku. Trzy lata później, w 2015 r., został skazany na dożywocie za zgwałcenie i zamordowanie 22 kobiet. To nie koniec. Podczas przesłuchania przyznał się do zamordowania kolejnych 56 kobiet. Śledczy nie potrafili udowodnić trzech zabójstw, ale w końcu nastąpił przełom.

W latach 1994-2000 w Angarska i okolicy ginęły kobiety w wieku od 17 do 38 lat. Ciała ze śladami przemocy i napaści seksualnej znajdywano później w lasach, na cmentarzach czy na poboczach dróg. W pobliżu niektórych ciał śledczy znajdywali ślady opon należące do samochodu terenowego łada niva i sprawdzano wszystkich właścicieli takich pojazdów w Angarsku. Pobrano od nich materiał genetyczny, który porównywano z DNA znalezionym na ciałach ofiar i w ten sposób śledczy dotarli ostatecznie do Popkowa.

Morderca nazywał siebie „Czyścicielem”, a zabijał tylko te kobiety, które według niego prowadziły rozwiązły tryb życia. Jego sposób działania był prosty. Mężczyzna proponował napotkanym wieczorem kobietom podwiezienie lub wspólne spędzenie czasu. Do części morderstw miało dojść także wtedy kiedy był na służbie. Wykorzystywał radiowóz i mundur milicjanta do zwabienia ofiar, a nawet uczestniczył w dochodzeniu w sprawie kilku zabójstw.