W każdej chwili maluchowi groziła śmierć. Specjaliści postanowili zastosować innowacyjną metodę i "zamrozić" chłopca po to, żeby spowolnić pracę jego serca. Przez specjalną tubę pompowali do inkubatora zimne powietrze, które obniżyło temperaturę ciała malucha z 37 st. C do 33 st. Malec w takim stanie przeleżał 4 dni, ale eksperyment się powiódł, a Finley dziś jest zupełnie zdrowym, radosnym dzieckiem.
Wielka Brytania: Zamrozili niemowlaka na 4 dni (ZDJĘCIA)
Finley Burton (16 tygodni) urodził się z poważną wadą serca. Jednak po operacji, która usunęła wadę, okazało się, że nie można ustabilizować bicia jego serduszka, które waliło jak szalone z prędkością 200 uderzeń na minutę.