Surowy wyrok dla radiowca. Rozpowszechniał teorie spiskowe, zapłaci miliard dolarów
Ogromny wyrok dla radiowca spiskowca! Ta historia może być przestrogą dla tych, którzy beztrosko rozpowszechniają w internecie szalone teorie. Wszystko zaczęło się jeszcze 10 lat temu w Stanach Zjednoczonych. 20-latek Adam Lanza w Newtown w Connecticut zastrzelił wtedy najpierw własną matkę, a potem poszedł do pobliskiej szkoły w małej miejscowości Sandy Hook i wymordował 25 osób, 20 dzieci w wieku 6-7 lat i nauczycielki. Następnie odebrał sobie życie. Alex Jones uznał, że ta strzelanina... nigdy się nie wydarzyła, a medialne doniesienia o niej to spisek mający na celu zniszczenie przemysłu zbrojeniowego w Teksasie i w całej Ameryce, zaś rodzice ofiar masakry to wynajęci aktorzy. Mężczyzna prowadził program radiowy oraz platformę internetową InfoWars, a jednocześnie handlował m.in. suplementami diety czy akcesoriami do survivalu. Zdobywał rozgłos swoimi oskarżeniami i jednocześnie na tym zarabiał. W końcu sprawa trafiła do sądu.
Rodzice ofiar masakry w Sandy Hook pozwali Alexa Jonesa. Radiowiec celebryta zrujnowany przez wyroki dotyczące odszkodowań
Pierwszy wyrok zapadł w sierpniu tego roku. Jonesa pozwali rodzice zabitego ucznia, 6-letniego Jesse Lewisa. Neil Heslin i Scarlett Lewis opowiadali, jak zwolennicy teorii spiskowej radiowca strzelali pod ich domem, grozili im przez telefon i zaczepiali na ulicy. Sędzia orzekł, że Alex Jones musi zapłacić im za to 4 miliony dolarów odszkodowania. Lawina ruszyła i kolejni rodzice decydowali się na pozwy. Wszystkie zostały rozpatrzone pozytywnie. Propagator teorii spiskowych musi teraz zapłacić 965 milionów dolarów rodzinom ofiar masakry w Sandy Hook, a więc niemal miliard dolarów. Kolejnym rodzinom przyznano odszkodowania w wysokości od 28 do 120 milionów dolarów.