Historia tej miłości do złudzenia przypomina sławny dramat Szekspira "Romeo i Julia"! Po pierwsze, miejscem akcji również jest włoska Werona. Podczas szczytu pandemii koronawirusa zabronione było tam wychodzenie z domów bez naprawdę istotnego powodu. W efekcie ludzie wychodzili na balkony, gdzie wiecozrsmi machali do siebie i muzykowali. Tak robiła też rodzina Paoli Agnelli.
Koncert dochodzący z jej balkonu posłyszał mieszkający w okolicy prawnik Michele D'Alpaos. Zakochał się najpierw w pięknym dźwięku wiolonczeli, a potem w siostrze muzykantki, czyli właśnie w Paoli! To była miłość od pierwszego wejrzenia i kwitła na balkonie niczym w przypadku Romea i Julii. Gdy najbardziej surowe restrykcje zelżały, Paola i Michele mogli wreszcie iść na prawdziwą randkę, a teraz biorą ślub! Wesele planują zorganizować na dachu, by nawiązać do romantycznej historii swojej miłości.