33-letnia Tonya Thomas o świcie zaczęła egzekucję czwórki własnych dzieci. Najpierw zginął 15-letni syn Amerykanki. Potem Thomas zastrzeliła trzy córki w wieku 12, 13 i 17 lat. Kiedy na miejsce przyjechała policja, 33-latka popełniła samobójstwo. Sąsiedzi podejrzewają, że powodem rodzinnej masakry mogło być odejście męża oraz problemy związane z agresywnym zachowaniem syna.
Zastrzeliła czworo dzieci i siebie
2012-05-17
4:00
Małe miasteczko Port St. John położone niedaleko słynnego kosmodromu NASA na przylądku Canaveral w USA jest w szoku.