Eddie Ray Routh (27 l.) usłyszał już dwa zarzuty morderstwa pierwszego stopnia. Jego adwokat wyznaczony przez sąd - Warren St. John, podczas procesu będzie starał się udowodnić, że Routh miał zespół stresu pourazowego i nie jest winny zabójstwa.
Jak podaje Reuters, około 800 mieszkańców głównie z Erath County zostało powołanych jako potencjalnych przysięgłych w procesie Eddiego Ray Routha. W tym tygodniu ława zostanie wyłoniona i - jak zapowiadają sędziowie - proces na dobre rozpocznie się 11 lutego.
Przypomnijmy: Eddie Ray Routh zastrzelił Chrisa Kyle’a oraz jego przyjaciela Chada Littlefielda na strzelnicy znajdującej się około 70 mil (112 km) na południowy zachód od Fort Worth. Do zdarzenia doszło w lutym 2013 roku. Kyle wraz z Littlefieldem usiłowali pomóc cierpiącemu na zespół stresu pourazowego Routhowi. Po oddaniu strzałów Routh ukradł samochód należący do jednej z ofiar i pojechał do swojej siostry. Opowiedział jej co zrobił i ona powiadomiła policję. Routh został aresztowany.
Na pogrzeb najskuteczniejszego amerykańskiego snajpera, który odbył się na stadionie drużyny futbolowej Dallas Cowboys w Teksasie, w przybyło ponad 7 tysięcy osób Kyle czterokrotnie wyjeżdżał na misje w Iraku i w latach 1999-2009 jako snajper zastrzelił - według oficjalnych danych - ponad 160 osób. Był wielokrotnie odznaczany - dwa razy Srebrną Gwiazdą za odwagę. Rebelianci nazwali go „diabłem z Ramadi”.
Po odejściu ze służby zajął się szkoleniami w zakresie walki i broni, dla żołnierzy i policjantów. Był żonaty i miał dwoje dzieci.
Kyle był autorem światowego bestsellera „American Sniper”, na podstawie tej książki powstał film wyreżyserowany przez Clinta Eastwooda, z udziałem Bradleya Coopera . „American Sniper” zarobił ponad 250 milionów dolarów i został nominowany do Oscara w sześciu kategoriach.
Zastrzelił amerykańskiego snajpera w stresie. Rusza proces weterana oskarżonego o zastrzelenie legendy wojska – Chrisa Kyle’a
2015-02-06
1:00
Chris Kyle, jako snajper Navy Seals zastrzelił ponad 160 wrogów, ratując życie wielu towarzyszy broni. Jego osiągnięcia posłużyły za kanwę filmu „American Sniper”, który jest żelaznym kandydatem do Oscarów. Bohater Ameryki tego jednak nie doczekał. Zginął z rąk innego żołnierza - Eddiego Ray Routha (27 l.). W Teksasie właśnie rusza jego proces.