Ekolodzy zablokowali autostradę. 77-latek wyciągnął broń i zaczął strzelać. Dwóch aktywistów nie żyje
Ten 77-letni amerykański prawnik zabił dwóch ekologicznych demonstrantów, bo zablokowali drogę! Dramat rozegrał się we wtorek, 7 listopada w Panamie. W tym środkowoamerykańskim kraju trwają burzliwe demonstracje związane z kontraktem na eksploatację złóż miedzi i innych minerałów, który zawało państwo z kanadyjską firmą First Quantum Minerals. Wydobycie ma według ekologów i części mieszkańców zagrażać środowisku naturalnemu, ponieważ wielka kopalnia zostanie umiejscowioną w obszarze chronionym. Zatrzymano już 450 uczestników protestów, w tym 64 nieletnich, trzydziestu policjantów zostało rannych. Teraz sprawy zupełnie wymknęły się spod kontroli.
Kenneth Darlington aresztowany. Na filmie widać, jak zabija ekologów
We wtorek na autostradzie w dystrykcie Chame w Panamie trwał kolejny protest. Ekolodzy blokowali drogę, a kolejni kierowcy stawali w korku. Jedna z osób, które nie mogły jechać dalej, zupełnie straciła nad sobą panowanie. Był to 77-letni Kenneth Darlington, emerytowany prawnik o podwójnym, amerykańsko-panamskim obywatelstwie. Mężczyzna wściekł się na aktywistów, podszedł do nich i zażądał odblokowania drogi. Potem wyciągnął pistolet. "Czemu nie zaczniesz strzelać?" - drwił jeden z uczestników protestu. Wtedy Darlington naprawdę otworzył ogień. Jedną osobę zabił na miejscu, druga zmarła w szpitalu. Mężczyzna został aresztowany.