O zawaleniu się budynku w Lagos poinformował rzecznik agencji zarządzania kryzysowego National Emergency Management Agency, Ibrahim Farinloye. Jak podaje Nigeriana News, w szkole, która znajdowała się w budynku, przebywało około 100 dzieci.
Portale donoszą, że na najwyższym piętrze była szkoła podstawowa. Resztę budynku zajmowały mieszkania.
Budynek złożył się jak domek z kart ok. godziny 10 miejscowego czasu. Na razie nie wiadomo, co było powodem katastrofy. Na miejscu od razu pojawiły się służby ratownicze i setki ludzi, ręcznie rozgarniających gruzy, by dostać się do ludzi, którzy mogli przeżyć katastrofę.
Według dotychczasowych ustaleń z zawalonego budynku udało się do tej pory wydostać siedmioro uczniów. Nie wiadomo jednak, w jakim są stanie.
Rp.pl przypomina, że w Nigerii często dochodzi do zawalenia budynków, ze względu na brak restrykcyjnego egzekwowania przepisów dotyczących powstawania nowych obiektów. Często także tnie się koszty, wykorzystując do budowy najtańsze i najmniej trwałe materiały budowlane.