Nagranie, na którym widać dwóch młodych mężczyzn, którzy w środku dnia i przy innych turystach wchodzą do fontanny przy Ołtarzu Ojczyzny trafiło do mediów z prośbą o pomoc w identyfikacji tychże. Ich zachowanie uznano nie tylko za niegodne i niezgodne z przepisami, ale również za znieważenie tego bardzo ważnego dla Włochów miejsca (znajduje się tam grób nieznanego żołnierza). Najbardziej gorszący jest fakt, że jeden z mężczyzn publicznie się tam obnażył i zachęcał innych do dołączenia w pluskaniu się.
Wyglądało to następująco:
Rzymskie fontanny, choć chronione, każdego dnia są atakowane przez bezmyślnych turystów. Choć grzywna za wskoczenie do fontanny wynosi aż 450 euro nie odstrasza ona wystarczająco chuliganów (zwłaszcza pod wpływem alkoholu). Incydent z Piazza Venezia przelał jednak czarę goryczy miejskich władz, które postanowiły, że do 2 września (gdy kończy się szczyt sezonu turystycznego) patrole policji i straży miejskiej będą przez 24 godziny na dobę najbardziej zabytkowe fontanny (poza wspomnianą: di Trevi na Placu Hiszpańskim, Campo de' Fiori, Piazza Navona, Piazza del Popolo i na Zatybrzu). Dodatkowo przy innych kontrole w ciągu dnia i wieczorem mają zostać wzmocnione.
Inicjatywą władz miejskich nie są zachwyceni tamtejsi stróże prawa. Przedstawiciel związku zawodowego strażników miejskich, stwierdził z goryczą, że do długiej listy ich zadań na służbie dodano następny po czym dodał: - Rzymianie chcą mobilnej straży miejskiej, gotowej do interwencji, a nie tkwiącej przy fontannach.