Do incydentu doszło w środę w godzinach porannego szczytu w metrze linii 7 jadącym w kierunku Queensu. 38-letnia pasażerka zatłoczonego wagonu na Grand Central Station poczuła, jak ktoś wkłada jej rękę pod spódnicę i głaszcząc ją po udach, zaczyna posuwać się do jej krocza. Choć cała się trzęsła i bała, zareagowała. Krzycząc, wyzwała go od ohydnych zboczeńców i zachowując przytomność, zrobiła mu zdjęcie. Wystraszony zwyrodnialec uciekł, kiedy metro zatrzymało się na stacji. Tymczasem kobieta przekazała zdjęcie policji, która opublikowała je w czwartek rano. Obmacywacz opisywany jest jako Latynos w wieku ok. 60 lat. Ma ok. 5 stóp i 4 cale wzrostu, brązowe oczy i przyprószoną siwizną bródkę.
Ktokolwiek rozpoznaje poszukiwanego, proszony jest o kontakt z policją pod nr tel.: (800) 577-TIPS.