Tucker Carlson przeprowadził wywiad z Siergiejem Ławrowem. "USA nie są w stanie wojny z Rosją, możemy z nimi współpracować dla dobra wszechświata"
"Nie będę słuchać tych kłamstw" - tak polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, wychodząc z posiedzenia państw OBWE na Malcie w momencie rozpoczęcia przemówienia Siergieja Ławrowa. Ale jak się okazuje, są tacy, którzy chcą go słuchać. Amerykański prawicowy dziennikarz Tucker Carlson, autor wywiadu z Władimirem Putinem przeprowadzonego w lutym 2024 roku, tym razem porozmawiał przed kamerami z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych. Siergiej Ławrow znany z zawsze posępnego, złowrogiego oblicza i deklaracji typu "USA są w stanie bezpośredniej wojny z Rosją", nagle zaczął przedstawiać sam siebie jako gołąbka pokoju. Co opowiadał w wywiadzie? Można się zdziwić! Albo nie uwierzyć w ani jedno słowo. Po pierwsze, Tucker Carlson spytał Ławrowa, czy USA są w stanie wojny z Rosją. "Nie powiedziałbym" - odrzekł minister. Przypomnijmy, że jeszcze w 2023 roku mówił coś zupełnie innego, a jeszcze na tym samym posiedzeniu OBWE na Malcie straszył, mówiąc, że Zachód stoi za „reinkarnacją zimnej wojny, tyle że teraz z dużo większym ryzykiem przejścia do fazy gorącej”.
"Władimir Putin wielokrotnie wyrażał szacunek dla narodu amerykańskiego, dla amerykańskiej historii, dla amerykańskich osiągnięć"
Mało tego, Ławrow zadeklarował, że chce współpracować z USA "dla dobra wszechświata"! "W każdym razie nie tego chcemy [wojny z USA wspomnianej wyżej - dopisek SE]. Chcielibyśmy mieć normalne stosunki ze wszystkimi naszymi sąsiadami, oczywiście, ale ogólnie ze wszystkimi krajami, szczególnie z tak wielkim krajem jak Stany Zjednoczone. A prezydent Władimir Putin wielokrotnie wyrażał szacunek dla narodu amerykańskiego, dla amerykańskiej historii, dla amerykańskich osiągnięć na świecie i nie widzimy żadnego powodu, dla którego Rosja i Stany Zjednoczone nie mogłyby współpracować dla dobra wszechświata". Jak jednak dodał, Rosja "jest gotowa zrobić wszystko, by bronić swoich uzasadnionych interesów". Carlson spytał Ławrowa, jaki jest warunek zakończenia wojny na Ukrainie, a on odpowiedział, że najważniejszy jest neutralny, "pozablokowy", jak to ujął, status tego kraju, a więc w tym wypadku chodzi o nieprzystępowanie do NATO. Dodał, iż Rosja "byłaby gotowa być częścią grupy krajów, które zapewniłyby kolektywne gwarancje bezpieczeństwa Ukrainie".