Zebranie specjalne P-SFUK za odwołaniem członków Rady Dyrektorów.

Takiego tłumu jaki w niedzielę po południu pojawił się przed Polskim Domem Narodowym często nie ma nawet podczas organizowanych tam koncertów muzycznych. Zebranie rozpoczęło się z niewielkim opóźnieniem, gdyż zgodnie z procedurami każda osoba wchodząca do środka musiała zarejestrować się przy wejściu.

Mimo dużej frekwencji i równie wielkich emocji na sali jednak panował porządek, głownie za sprawą prowadzącej zebranie Marzeny Wierzbowskiej, przewodniczącej Rady Dyrektorów P-SFUK, która każdorazowo przerywała wypowiedzi mówcom odbiegającym od tematu lub personalnie atakującym oponentów.

– To zebranie jest zgodne ze statutem i należało się członkom od dawna – zwrócił się do zebranych Józef Łuczaj, przewodniczący Specjalnego Komitetu Członków P-SFUK, który przedstawił obecnym raport na temat przyczyn zwołania zebrania specjalnego. Przewodniczący każdorazowo miał 10 minut na zaprezentowanie zarzutów zawartych w petycji. Owe zarzuty to: przyznanie pieniędzy Krystynie Myssurze w celu finansowych korzyści, przekazanie składek członkowskich Centrum Polsko-Słowiańskiemu bez zażądania przedstawienia przez Centrum należnego finansowego rozliczenia oraz wymianę wysoko kwalifikowanych członków Komisji Nadzorczej na mniej kwalifikowanych. Dodatkowo mecenasowi Andrzejowi Kamińskiemu zarzucono narażanie Unii na liczne procesy sądowe i koszty z nimi związane.

Z osób wymienionych w petycji na sali obecni byli Tomasz Bortnik, Wojciech Mleczko oraz Irena Marchaj. W swoich przemówieniach nie zgodzili się ze stawianymi oskarżeniami, większość uznając za zupełnie absurdalne.

– Zarzuty przedstawione w petycji są nierzetelne, a wręcz podłe – powiedział Tomasz Bortnik. – To jest szereg pomówień. Krystyna Myssura nigdy nie przywłaszczyła żadnych unijnych pieniędzy. Uważam ponadto, że petycja ma uchybienia prawne i nie powinna być podstawą zwołania specjalnego zebrania członków P-SFUK – dodał miedzy innymi.

Po wysłuchaniu racji obu stron członkowie Unii udali się do osobnej sali gdzie za pomocą przygotowanych wcześniej kart głosowali: za usunięciem ze stanowiska w komisji Nadzorczej oraz pozbawieniem członkostwa w P-SFUK członka Komisji Nadzorczej Andrzeja Kamińskiego, za usunięciem z pozycji w Radzie Dyrektorów oraz pozbawieniem członkostwa w P-SFUK Tomasza Bortnika, oraz za pozbawieniem członkostwa w P-SFUK Wojciecha Mleczki, Ireny Marchaj i Krystyny Myssury.

Po podliczeniu głosów okazało się, że wszystkie wnioski uzyskały akceptację większości obecnych na sali członków P-SFUK.

Jeszcze przed zebraniem z członkostwa z P-SFUK zrezygnowali sami – Tomasz Bortnik, Andrzej Kamiński i Krystyna Myssura. Ich nazwiska znalazły się jednak na kartach do głosowania.

Wyniki głosowania są nieoficjalne i w najbliższym czasie władze Unii wystosują specjalne oświadczenie, w którym zostaną przedstawione dokładne rezultaty niedzielnego głosowania.