- Dziś, 1 kwietnia, okupanci postanowili uczcić dwoma równie głupimi żartami. Jeden z nich dotyczy ludzi w Rosji. Zaczęli wiosenny pobór, który wygląda tradycyjnie, ale jest inny niż zwykle, ponieważ tegoroczni poborowi mogą zostać wysłani na wojnę przeciwko naszemu państwu, przeciwko naszym ludziom. Więc to jest pewna śmierć dla wielu młodych ludzi – powiedział Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Zobacz: Gen. Polko: Ukraina wybiła zęby "niezwyciężonej armii". Rosja nie ma prawa wygrać wojny
- Ostrzegajcie każdego takiego poborowego, ich rodziców. Nie potrzebujemy tu więcej martwych ludzi. Ratujcie swoje dzieci, aby nie stały się złoczyńcami. Nie wysyłajcie ich do wojska. Róbcie, co w waszej mocy, by pozostali przy życiu. W domu – dodał prezydent Ukrainy.
W galerii poniżej zobacz zdjęcia z przeszłości obecnego prezydenta Ukrainy
Polecany artykuł:
Drugim „głupim żartem” Rosjan jest według Zełenskiego ustanawianie tymczasowej administracji na okupowanych przez siebie terytoriach na południu Ukrainy. Przy tej okazji zwrócił się też bezpośrednio do swoich rodaków z mocnym ostrzeżeniem. - Powołują jakichś +gauleiterów+, tymczasowych przywódców, i grożą pracownikom firm i władzom, że mają współpracować z tymi oszukanymi wybrańcami. Moje przesłanie do nich jest proste: odpowiedzialność za kolaborację jest nieunikniona – podkreślił.