Utkną w jaskini do października

i

Autor: AP Utkną w jaskini do października

Zginął ratując dzieci w jaskini

2018-07-06 14:23

Pierwsza śmiertelna ofiara dramatu w tajskiej jaskini! Nie żyje jeden z ratowników, którzy niosą pomoc chłopcom w skalnej pułapce. Saman Kunan (+38 l.) udusił się, niosąc butle z tlenem dla uwięzionych. W skalnych korytarzach zabrakło powietrza. To pokazuje, jak bardzo trudna będzie akcja wyciągania 12 piłkarzy i ich trenera z jaskini.

To prawdziwy bohater! Gdy tylko Saman Kunan (+38 l.) dowiedział się o dramacie dzieci i trenera uwięzionych w jaskini, zgłosił się na ochotnika do akcji ratunkowej. Były oficer marynarki wojennej transportował butle z tlenem do miejsca, gdzie czekają na ratunek. Wracając, stracił przytomność. Nie udało się go ocalić. Okazało się, że choć sam niósł tlen, jemu samemu go zabrakło w skalnym labiryncie.

To pokazuje, jak trudne będzie wydostanie chłopców z pułapki. Dzieci w wieku 11-16 lat i ich trener od 23 czerwca czekają w jaskini Tham Luang Nang Non na ratunek po tym, jak woda zalewająca korytarze odcięła im drogę wyjścia. Grupa ratowników i wolontariuszy stara się odpompowywać wodę i dostarcza uwięzionym jedzenie, leki czy odzież. Jeśli woda nie opadnie, trener z uczniami będą musieli nauczyć się podstaw nurkowania.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają