Przedsiębiorcza, pewna siebie i zawsze uśmiechnięta. Taka była pani Hamdy. Postanowiła z Kanady przeprowadzić się z całą rodziną do Egiptu, gdzie dostała pracę w jednej z największych firm informatycznych. Czy gdyby wiedziała, że kariera doprowadzi do takiej tragedii, zostałaby w Kanadzie? Tego nie dowiemy się już nigdy, bowiem kobieta tragicznie zginęła w czwartek i osierociły trójkę synów w wieku od 11 do 16 lat.
Wraz z nią 65 osób, w tym trójka dzieci, wpadło wprost do Morza Śródziemnego, pogrążając swoje rodziny w żałobie. Samolot znikł z radarów ok. godz. 2.30 w czwartek.
Według greckiego wojska samolot wykonał kilka gwałtownych manewrów i stromo opadł w kierunku wody. Akcja poszukiwawcza trwała ponad dobę. Dopiero wczoraj odkryto jego szczątki ok. 290 km na północ od Aleksandrii. Poza szczątkami wraku odnaleziono również przedmioty należące do pasażerów.
Ciągle nie wiadomo, co było przyczyną tragedii.
Zobacz: ZAMACH na samolot z Paryża? Tajemnicza katastrofa maszyny EgyptAir z 66 osobami na pokładzie