71 ofiar, sześciu rannych walczących o życie lub zdrowie w szpitalach. Wśród nich ukochana drużyna piłkarska Brazylijczyków, z której ocalało tylko trzech sportowców. Jak doszło do tej tragedii? Pierwsze informacje mówiły o awarii elektryczności i złej pogodzie. Teraz wyciekły rozmowy pilota z wieżą. - Kompletny brak paliwa i elektryczności, pomóżcie nam, ratunku, podajcie współrzędne do lądowania, GPS nie działa! - wołał Quiroga. To były jego ostatnie słowa.
ZOBACZ TEŻ: Szokująca relacja ocalałego członka załogi: Przeżyłem to piekło, bo skuliłem się na torbie
Jak to możliwe, że w maszynie zabrakło paliwa? Czyżby źle wyliczono jego potrzebną ilość, a może ktoś zapomniał o tankowaniu? Wyciekło podczas lotu? To ustali komisja ekspertów. Niestety wiele wskazuje na fatalny w skutkach błąd ludzki, który stał się przyczyną tragedii.