Zgwałcił zwłoki

Anglik zamordował śliczną 18-letnią Sally Anne, świetnie zapowiadającą się angielską modelkę. Ale to jeszcze nie wszystko! Kiedy z dziewczyny uszło życie, ten psychopata ani myślał zostawić jej ciało w świętym spokoju. Po tym jak dopuścił się mordu, zgwałcił zwłoki swej ofiary! O szczegółach tej plugawej zbrodni opowiedział właśnie przed sądem.

Oskarżony zarzeka się, że kiedy znalazł Sally Anne, ta była już martwa. On tylko skorzystał z okazji i zgwałcił ciało leżące w kałuży krwi.

Sally Anne znaleziono przy drodze dojazdowej do jej domu we wrześniu 2005 roku. Zwłoki leżały w kałuży krwi. Anne zginęła od siedmiu ciosów nożem.

- Pomysł, że w tym samym miejscu był nie tylko maniakalny zbójca, który zadźgał piękną młodą kobietę, ale również gwałciciel, jest niedorzecznym twierdzeniem - nie ma wątpliwości prokurator Brian Altman.

Wina 37-latka wydaje się bezsporna. Próbki DNA oskarżonego śledczy znaleźli na ciele modelki, a na jej policzku, karku oraz prawym sutku znajdowały się odciski jego zębów. Policjanci w domu bestii znaleźli też nagranie wideo, na którym widać, jak mężczyzna onanizuje się przy zdjęciu swojej przyszłej ofiary. Miejmy nadzieje, że ten morderca już do końca swych dni będzie oglądał świat przez kraty.