Wprost.pl podaje, że odkrycie astronomów z obserwatorium na Syberii potwierdzili już Chińczycy, Amerykanie, Włosi oraz Niemcy i Brytyjczycy. Asteroida nazwana "2013 UG1" ma minąć Ziemię w 2065 roku. NASA ustaliła, że obiekt może przelecieć w odległości 20 tys. km od naszej planety. Uczeni z Uniwersytetu w Pizie twierdzą, że będzie to zaledwie 7 tys. km. Czy powinniśmy szykować się na kolejny koniec świata?
ZOBACZ: Koniec świata nadchodzi! Ogromna asteroida leci w kierunku Ziemi