Zima paraliżuje Francję

rem

2009-01-07 21:45

Francuzi przeżywają najostrzejszą zimę od ponad 10 lat. Niskie temperatury, śnieg i gołoledź dają się we znaki nawet mieszkańcom południa kraju.

Najnowsze z działu

Z OSTATNIEJ CHWILI

Tymczasowa rezygnacja z okupowanych terenów Ukrainy w zamian za NATO? Zełenski komentuje

SKOMENTOWAŁ SPOTKANIE

Putin przeprasza Angelę Merkel i tłumaczy się ze swojego zachowania. „Nie chciałem sprawić ci przykrości”

To niewiarygodne!

Przeżył na mroźnym pustkowiu 50 dni! "To cud, że się odnalazł"

Przeżyła gehennę

Kierowca autobusu porwał 7-latkę. Przez 12 lat trzymał ją w zamknięciu. Horror!

Wskazuje cele!

Putin grozi uderzeniami! "Użyjemy wszystkich środków zniszczenia dostępnych w Rosji"

Temperatura w regionie Paryża spada chwilami do minus 9 stopni. Ostatni raz tak zimno było tu w roku 1997. W najzimniejszym aktualnie punkcie Francji, czyli w Ardenach na północnym wschodzie kraju, zanotowano temperaturę minus 20 stopni.

Zupełnie wyjątkowa sytuacja panuje na południu Francji. Pod 12-centymetrową warstwą śniegu znalazła się na przykład Marsylia. Zamknięte zostało tamtejsze lotnisko i wszystkie autostrady. Występują również poważne zakłócenia ruchu kolejowego w regionie.

Służby meteorologiczne przewidują, że zimowa pogoda utrzyma się we Francji jeszcze przez około 10 dni.