47-latek zawarł pakt z Szatanem! Miał zabić człowieka i zjeść jego serce. "Diabeł obiecał mi, że zabity pójdzie do Nieba, więc się zgodziłem"
Potworny mord w Rosji, kanibalizm i pakt z Szatanem! W rosyjskim Baszkortostanie aresztowano kanibala mordercę, niepozornego 47-letniego byłego żołnierza rosyjskiej armii, z zawodu budowlańca. Jak podaje BBN, Erkinżon Abdurachmanow (47 l.) zabił 65-letniego emeryta, bo był przekonany, że tak kazały mu siły nieczyste. Mężczyzna powiedział podczas przesłuchania, że jest chory na serce i desperacko szukał metody wyleczenia choroby raz na zawsze. Wtedy ukazał mu się sam Diabeł i podsunął niekonwencjonalną metodę terapii. Otóż Lucyfer miał zalecić zabicie jakiegoś człowieka, wycięcie mu serca i zjedzenie go. 47-latek miał pewne opory, jednak Szatan zgodził się, by ofiara natychmiast po mordzie poszła prosto do Nieba!
Zjadł ludzkie serce na przystanku, resztki dał przypadkowej kobiecie. Wpadł, bo ukradł wódkę w sklepie
Całą tę opowieść zrelacjonował zupełnie poważnie policjantom zatrzymany kanibal. Nie spodziewali się tego, bo mężczyzna został zatrzymany tylko za kradzież alkoholu w sklepie, ale podczas przesłuchania wyznał swoje o wiele cięższe grzechy. Jak dodał, ofiarę zabił przy pomocy trzech ciosów siekierą, a wycięte serce spałaszował siedząc na przystanku autobusowym obok niczego niepodejrzewających ludzi, przekonanych, że 47-latek je jakąś potrawę z baru. Potem Rosjanin dał pudełko z niezjedzonymi resztkami serca nieznajomej kobiecie i polecił, by je zakopała. Nie wiadomo, czy spełniła jego prośbę. jedno jest pewne - paktujący z Szatanem wojak najprawdopodobniej nigdy nie wyjdzie zza krat.