Tę historię trudno skomentować. Paula Gonu, 30-letnia gwiazda platformy streamingowej Twitch, która zgromadziła tam niemal 230 tys. obserwujących, pochwaliła się niedawno, że razem z narzeczonym zjadła fragment swojego ciała. Piękna Hiszpanka opowiedziała o tym w podkaście Club 113. Paula wyznała tam, że niedawno przeszła zabieg usunięcia łąkotki. Opowiedziała, że operacja przebiegła w znieczuleniu miejscowym, dzięki czemu mogła na bieżąco rozmawiać z lekarzami.
30-latka ugotowała sos i dodała kawałek swojej kości. "Chciałam, żeby do mnie wrócił"
Jeden z nich w pewnym momencie miał ją zapytać, czy chce zabrać do domu fragment wyciętej chrząstki. Ona się zgodziła. "Zabezpieczył ją i dał mi, gdy wychodziłam ze szpitala" - mówiła gwiazda. Tydzień później wpadła na zaskakujący pomysł. "Powiedziałam mojemu chłopakowi, że chciałabym, żeby ten fragment mnie do mnie wrócił. I postanowiłam, że to zjem" - cytuje ją "Daily Star". "Ugotowałam sos boloński, dodałam do niego kawałki chrząstki, a potem zjedliśmy go z makaronem. "Zjedliśmy", czyli ona i jej ukochany.
Zjadła kawałek swojego kolana. "Ludzie przecież jedzą zwierzęta"
Internauci nie pozostawili na niej suchej nitki. "To już przesada", "Zrobić to to jedno, ale chwalić się tym? Po co?", "Nie wiem, dlaczego myślałem, że słuchanie tego podkastu przy kolacji może być dobrym pomysłem", "Brak słów" - pisali. Ona broniła się tłumacząc, że to po prostu kostka jak każdego innego zwierzęcia, a przecież ludzie jedzą zwierzęta, więc nie ma w tym niczego złego. Też tak uważacie?