Tragedia na Zanzibarze. Ośmioro dzieci nie żyje, kolejne 78 osób jest w szpitalu
O tragedii na wyspie Panza na Zanzibarze poinformował portal The Citizen. We wtorek 5 marca co najmniej 86 osób zjadło mięso żółwia morskiego. To lokalny przysmak i chociaż żółwie te zagrożone są wyginięciem, to wciąż jest spożywany przez lokalną ludność. Wszystkie osoby doznały objawów ostrego zatrucia, które zostało zgłoszone dopiero w piątek.
Lekarz przekazał mediom, że do szpitala trafiło łącznie 86 osób. Niestety, ośmioro dzieci zmarło pomimo udzielenia im pomocy medycznej. To nie pierwszy taki przypadek. W marcu ubiegłego roku doszło do podobnego zdarzenia. Wtedy zatruło się 15 osób, siedmiu z nich nie udało się uratować.
Mięso żółwia morskiego samo w sobie nie jest trujące. Dlaczego więc doszło do tragedii na Zanzibarze? Żółwie morskie żywią się głównie glonami. Niektóre z nich potrafią być toksyczne i chociaż nie szkodzą samemu zwierzęciu, to mogą doprowadzić do poważnego zatrucia u ludzi, którzy zjedzą ich mięso. Tego rodzaju zatrucie to chelonitoksyzm, który objawami przypomina dolegliwości towarzyszące spożyciu toksycznych grzybów.
Polecany artykuł: